single-image

Jak groźne mogą być sinice w jeziorze?

Lato to czas, gdy tłumy Polaków migrują nad wodę, a jeziora wypełniają się kąpielą i radością. Jednak nie wszyscy uczestnicy letniego wypoczynku są mile widziani. Sinice, choć na pierwszy rzut oka mogą wydawać się tylko nieestetycznym szczegółem krajobrazu, kryją w sobie znacznie więcej zagrożeń, niż można by przypuszczać.

Czym są sinice i gdzie występują?

Sinice to mikroskopijne organizmy wodne, które mimo swojej nazwy, są bliżej spokrewnione z bakteriami niż z algami. Ich obecność jest naturalnym elementem ekosystemu wodnego, a ich kwitnienie może być obserwowane w ciepłe, słoneczne dni, szczególnie w stojących wodach. To właśnie wtedy, gdy warunki są dla nich najbardziej sprzyjające, mogą pojawiać się na powierzchni wód jako zielone, niekiedy nieprzyjemnie pachnące wykwity.

Dlaczego sinice są groźne?

Toksyny produkowane przez sinice mają szerokie spektrum działania – od neurotoksyn po hepatotoksyny, które mogą uszkadzać wątrobę. Niestety, nawet kontakt skóry z zanieczyszczoną wodą może prowadzić do podrażnień, wysypki, a w skrajnych przypadkach – do poważniejszych dolegliwości.

Symptomy zatrucia po kontakcie z sinicami mogą obejmować problemy gastryczne, bóle głowy, osłabienie, a w przypadku połknięcia zanieczyszczonej wody – nawet ostrą niewydolność wątroby. Dzieci i zwierzęta domowe są szczególnie narażone na niekorzystne działanie sinic ze względu na swoją masę ciała i tendencję do połykania wody podczas kąpieli.

Jak rozpoznać obecność sinic w jeziorze?

Woda zanieczyszczona sinicami często przybiera zielonkawą, czasem wręcz niebieskawą barwę, a na jej powierzchni może pojawiać się piana lub zielone grudki. Warto również śledzić komunikaty lokalnych stacji sanitarno–epidemiologicznych, które monitorują stan wód i informują o ewentualnym zakazie kąpieli.

Jak dochodzi do zatrucia sinicami?

Wody stojące, zwłaszcza w ciepłe letnie miesiące, mogą stać się siedliskiem dla sinic – mikroorganizmów, które w nadmiernych ilościach są nie tylko nieprzyjemne dla oka, ale też niebezpieczne dla zdrowia. Kiedy temperatura rośnie, a jeziora i stawy stają się bardziej eutroficzne, sinice kwitną, tworząc gęste, często toksyczne zakwity.

Nie zawsze łatwo jest rozpoznać, że woda jest zanieczyszczona. Czasami wystarczy niepozorny zielony nalot na powierzchni wody, by nasza kąpiel zakończyła się problemami zdrowotnymi. Wśród symptomów, które mogą się pojawić po kontakcie z wodą zawierającą toksyny sinicowe, znajdują się takie reakcje jak swędzenie skóry, pojawienie się zaczerwienień, trudności z oddychaniem, a także objawy przypominające zatrucie pokarmowe – nudności czy biegunka.

W momencie, gdy takie objawy ujawnią się po wyjściu z wody, ważne jest, aby nie bagatelizować sytuacji i możliwie najszybciej skontaktować się z opieką medyczną. Chociaż bezpośrednie antidotum na toksyny produkowane przez sinice nie zostało jeszcze wynalezione, to szybka reakcja i właściwe leczenie mogą przynieść ulgę w dolegliwościach. Profesjonalna pomoc medyczna jest w stanie efektywnie zająć się objawami i wspomóc organizm w powrocie do zdrowia.

Troska o własne zdrowie podczas letniego wypoczynku nad wodą powinna być priorytetem. Zwracanie uwagi na komunikaty lokalnych służb o stanie wody, unikanie miejsc, gdzie widać zakwity sinic, a w przypadku wystąpienia niepokojących symptomów – szybkie działanie, to zachowania, które mogą ochronić przed nieprzyjemnymi skutkami kontaktu z toksycznymi mikroorganizmami. Słońce, woda i bezpieczeństwo – to powinno być motto każdego letniego wypoczynku nad wodą.

Sinice w polskich jeziorach

W Polsce, w 2023 roku, sinice były obecne w wielu kąpieliskach, m.in. nad jeziorem Bobrowo Wielkie w Kaliszu Pomorskim, gminnym kąpielisku w Kolbudach, na Jeziorze Raczyńskim, nad Jeziorem Chomęcickim w Chomęcicach, na terenie jeziora Licheńskiego, przy plaży w Licheniu Starym, nad Stawem w Konstantynowie Łódzkim, czy na Patykach w Kolonii Łobudzice.

Niestety, ciężko przewidzieć, które zbiorniki wodne będą skażone i kiedy to dokładnie nastąpi. Zależy to nie tylko od zwiększenia zawartości fosforanów czy azotanów, ale także od warunków pogodowych, które są zmienne.

 

Dodaj komentarz

Adres e-mail nie zostanie opublikowany

Może Cię zainteresuje